Strona główna » Seryjni mordercy » William Bonin, gwałcił i mordował młodych mężczyzn na poboczach dróg

William Bonin, gwałcił i mordował młodych mężczyzn na poboczach dróg

William Bonin zgwałcił i zamordował 21 młodych ludzi. Niektórzy z nich doświadczyli tortur, a ich ciała zostawione zostały na autostradach w Kalifornii.

William George Bonin urodził się 7 stycznia 1944 roku w Connecticut, w Stanach Zjednoczonych. Był drugim z trzech braci, a jego rodzice byli alkoholikami i uzależnionymi od hazardu.

Często zdarzało się, że ojciec Williama wracał pijany w środku nocy i znęcał się nad żoną i dziećmi. Matka Williama z kolei zostawiała dzieci pod opieką dziadka podczas zabawy w hazard, niestety dziadek był pedofilem i wykorzystywał seksualnie troje dzieci.

Wielokrotnie William i jego rodzeństwo byli karmieni przez sąsiadów, ponieważ często zdarzało się, że rodzice wychodzili z domu i wracali dopiero po kilku dniach. Punkt kulminacyjny zaniedbań w rodzinie nastąpił, gdy ojciec postawił ich dom w zakładzie i przegrał go.

Rodzina została bezdomna, a William trafił do sierocińca w wieku od sześciu do dziewięciu lat. W wieku 10 lat William został aresztowany za kradzież tablic rejestracyjnych samochodów i trafił do poprawczaka dla nieletnich za drobne przestępstwa. W okresie nastoletnim wrócił do matki i zaczął molestować małe dzieci.

Pierwsze przestępstwa seksualne

William dołączył do Amerykańskich Sił Powietrznych w 1965 roku i służył jako strzelec lotniczy w wojnie w Wietnamie. Niedługo potem, w 1968 roku, został wydalony ze służby po przyznaniu się do gwałtu na dwóch innych żołnierzach pod groźbą broni.

Były weteran powrócił do Connecticut i w latach 1968-1969 zgwałcił pięć nastolatków, aresztowany, przyznał się do winy. Następnie został przewieziony do szpitala w Atascadero w Kalifornii, gdzie poddał się leczeniu psychiatrycznemu.

William Bonin w więzieniu / Zdjęcie: Archiwum Biblioteki Publicznej w Los Angeles.

W 1971 roku, po badaniu psychiatrycznym, które stwierdziło, że William miał pełną świadomość swoich czynów, został skazany na więzienie, a jego leczenie medyczne zostało zakończone. W 1974 roku został zwolniony na podstawie nowego, nieco sprzecznego badania, które stwierdzało, że „nie będzie już stanowił zagrożenia dla innych”.

Zaledwie 14 miesięcy po jego zwolnieniu został ponownie skazany na 18 miesięcy więzienia za zgwałcenie 14-letniego Davida McVickera.

W latach 70. gwałt nie był uważany za tak poważne przestępstwo w USA, dlatego karano go łagodniej. Z tego powodu wchodzenie i wychodzenie pedofilów z więzień było rutynowe, co sprzyjało bezkarności i recydywie przestępstw.

Morderca z autostrady

11 października 1978 roku William Bonin znów był na wolności. Zatrudnił się jako kierowca ciężarówki i przypuszcza się, że w tym czasie zgwałcił i zamordował wielu chłopców.

Kupił zielony furgon marki Ford i często uwodził lub porwał młodych chłopców w wieku od 12 do 19 lat na autostradach. Gwałcił ich w tylnej części swojego samochodu, a następnie dusił ich własnymi koszulkami.

Jedną z ofiar, Dariana Kendricka, zmusił do wypicia kwasu solnego, dwie inne ofiary miały przedmioty wbite w uszy, a w ich odbytach znajdowały się wieszaki. Chłopiec o imieniu Mark Shelton zginął na skutek porażenia prądem.

Ciała były porzucane przy drogach na autostradach Kalifornii, a William często nie działał sam, szacuje się, że miał około czterech wspólników w przestępstwach. Miejscowa społeczność przypisywała te śmierci „mordercy z autostrady”, a władze nie miały żadnych poszlak.

Wspólnicy

Thomas Glen Lundgren, 13-latek, został ostatni raz widziany przez rodziców rano 28 maja 1979 roku. Jego ciało zostało znalezione tego samego popołudnia w hrabstwie Los Angeles. Sekcja zwłok wykazała, że Thomas został poddany kastracji, doznał urazów twarzy i głowy. Ponadto miał przecięte gardło, został dźgnięty nożem i uduszony na śmierć.

Podczas porwania i zabójstwa Thomasa Lundgrena, Williamowi pomagał Vernon Butts. Spekuluje się, że towarzyszył mu w kolejnych 8 morderstwach w tamtym czasie.

Gregory Miley również był wspólnikiem Williama G. Bonina, pomagając mu w gwałceniu i zabijaniu niektórych ofiar. Zmarł w 2016 roku po tym, jak został pobity przez innego więźnia w Mule Creek State Prison.

Więzienie

Podczas pobytu w więzieniu za popełnienie drobnych przestępstw, William poznał kilku przyjaciół i podzielił się z nimi swoimi planami na ponowne wyjście na wolność, w tym komentując swój nowy sposób działania i furgonetkę, którą zamierzał kupić.

Wielu chłopców zaczęło być odnajdywanych martwych, a informacje przekazane przez byłego więźnia, który był jego współwięźniem, skłoniły policję do śledzenia śladów Bonina.

11 czerwca 1980 roku, zaledwie dziewięć dni po rozpoczęciu obserwacji policyjnej, William został zauważony próbując uwieść pięciu chłopców i został aresztowany po zaparkowaniu na pustym parku, gdzie został przyłapany na gwałceniu 15-letniego chłopca, znanego jako Harold T.

Między sierpniem 1979 roku a czerwcem 1980 roku William zgwałcił i zamordował 21 młodych ludzi. W niektórych przypadkach dokonywał więcej niż jednej ofiary dziennie.

William Bonin został skazany na karę śmierci i po 17 latach oczekiwania w więzieniu został stracony w dniu 17 lutego 1996 roku za pomocą zastrzyku śmiertelnego.

Dodaj komentarz